Autor Wiadomość
Thusiek
PostWysłany: Czw 14:51, 05 Paź 2006    Temat postu:

piernik napisał:
Ja sie ostatnio przekonalam do Brent'a Wink
Ale i tak niewiadomo ile razy bardziej lubie Jon'a xD
Wiesz Thusiu... ja jestem troche teges...umyslowo chora, wiec ja tam kazdy jego zart rozumiem. tzw. potrafie poznac czy prawda czy nie xD
mnie tam nawet te niesmieszne smiesza Laughing
Lenka, alez nie ma za co, to ja powinnam Ci dziekowac (ej no ok bez przesady, to on powinien Laughing )

Pasuje jakl ulał xD czy jak to tam sie mowi xD
jak pantofelek na nozke ksiezniczki ... ee.. tak no wlasnie xD


Hmm... jakby to powiedziec... Laughing ja wywiadów i tka nie rozumiem wiec czytam tłumaczenia i jak nagle nagle coś przeczytam ze np. B. jest gejem (marny przykłąd ale mam zacmienie xD) nie słysze jak to Jon wypowiada dlatego pewnie czasem nie kapuje czy to prawda czy nie bo nie wiem jaka ma tonacje głosu itp. Laughing ale i tak jest fajny xD Mimo ze sandra tak po nim jedzie xDD
piernik
PostWysłany: Śro 21:19, 04 Paź 2006    Temat postu:

Ja sie ostatnio przekonalam do Brent'a Wink
Ale i tak niewiadomo ile razy bardziej lubie Jon'a xD
Wiesz Thusiu... ja jestem troche teges...umyslowo chora, wiec ja tam kazdy jego zart rozumiem. tzw. potrafie poznac czy prawda czy nie xD
mnie tam nawet te niesmieszne smiesza Laughing
Lenka, alez nie ma za co, to ja powinnam Ci dziekowac (ej no ok bez przesady, to on powinien Laughing )

Pasuje jakl ulał xD czy jak to tam sie mowi xD
jak pantofelek na nozke ksiezniczki ... ee.. tak no wlasnie xD
Thusiek
PostWysłany: Śro 20:40, 04 Paź 2006    Temat postu:

Telestar napisał:
masz racje. rowniez sie do Jona przekonałam.
i jest rownie (a nawet bardziej) swirniety co oni... czyli pasuje xP
haha! jest genialny xP
bardzo go juz lubie.
dzieki pierniku :*


Ja tez sie do niego przekonałam ^^ na początku wydawał mi sie taki sztywny panek a teraz już sie przyzwyczaiłam ze on po prostu robi takie wrazenie a tak naprawde to niezłą ma nawijke Laughing tylko niektóre jego dowcipy owgóle mnie nie smieszą... bo jak Brendek powie ze jest atomówką to mozna sie posmiac ale jak Jon coś strzeli to sie trzeba najpierw zastanowić czy on mówi serio czy zartuje... ma takie specyficzne poczucie humoru. Ale jest 100000 razy lepszy od Brenta xD Jak go wywalą to sie wkurze :/
Lenka
PostWysłany: Śro 20:33, 04 Paź 2006    Temat postu:

masz racje. rowniez sie do Jona przekonałam.
i jest rownie (a nawet bardziej) swirniety co oni... czyli pasuje xP
haha! jest genialny xP
bardzo go juz lubie.
dzieki pierniku :*
piernik
PostWysłany: Śro 15:47, 04 Paź 2006    Temat postu:

Nie nie pozwalam im znalezc inego babisty Laughing znaczy basisty xD
niech tylko sprobuja !!!!!!!!!!!!!!!!
Jon rlz !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
piernik
PostWysłany: Sob 16:54, 08 Lip 2006    Temat postu:

A babek sie nie gotouje Shocked
lol

No w kazdym razie cos w tym stylu Razz
I jezdza na trasy Razz
Juz ja to wiem!!!!!!! ;]

Wierz mi, ze dadza rade znalezc Wink

Tylko potrzeba im tego bezndziejnego czasu "Razz
Lenka
PostWysłany: Pią 21:39, 07 Lip 2006    Temat postu:

babki na trasie? gotuje? od kiedy babki sie gotuje? O.O Laughing *sikam xD*
nie tylko Tobie go brakuje xP


no wiec. Jon czy jak mu tak nie pasuje do reszty składu... dobrze, ze jest tylko tymczasowy.
ciekawe czy znajdą kogoś w ich stajlu Rolling Eyes
piernik
PostWysłany: Pią 20:01, 07 Lip 2006    Temat postu:

Taki ktos kto gotuje babki na trasie Razz

Lenka Lenka Lenka, czas to to czego zawsze mi brakuje :]
Lenka
PostWysłany: Czw 20:44, 06 Lip 2006    Temat postu:

no i nie poprawiłaś ;P

babisci? a kto to? Laughing
piernik
PostWysłany: Czw 20:03, 06 Lip 2006    Temat postu:

W;lasnie wiem co do tych koncertow i tej plycie ;/ nic nie napisal ;/
wrr... ma chlopak problemy ;/
Napewno chcialoby sie im go oczerniac ;/

A rzeczywiscie blad... juz poprawiam... kurde zawsze myslac o babistach pisze perkusista ;/
lol
ale od dzis na niego mowie she a na nia he...dzizys ;/
Lenka
PostWysłany: Czw 1:05, 06 Lip 2006    Temat postu:

podobno nawet na koncertach sobie nie radzil... upraszczali dla niego jakies meldie do zagrania...
na plyte nie nagral ani jednego dzwieku ani tym bardziej nie napisał zadnej partii basowej na cd... wszystko to zrobili za niego Brendon z Ryanem.

błąd w nazwie tematu. powinno byc panic bez basisty a nie perkusisty. spencer ma sie dobrze Wink Very Happy
aha. a znow basista mowi, ze go wywalili za cos tamza cos i teraz tylko go oczarniaja i ze to nie prawda ;]
piernik
PostWysłany: Czw 0:45, 06 Lip 2006    Temat postu: Panic! at the disco bez basisty

O ile sie nie myle, czy o ile dobrze, z kolezanka przeczytalam w gazecie.. ze byly basista panica nie jest juz baisista panica
lol
Gdyz oni go wywaili, bo nic nie robil, dla zepsolu, nie pisal etc. gral jedynie a=na koncertach czy cos Razz

Dziekuje za uwage Razz

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group