Autor Wiadomość
piernik
PostWysłany: Sob 12:22, 10 Mar 2007    Temat postu:

Thusiek napisał:
No ale kurde musze zaczac sie jeszcze wiecej uczyc...

w pierwszym półroczu uczyłam sie po 4 godziny dziennie teraz ucze się po 6 godzin i tak czasem mało... bo mam 8 przedmiotów- 8 kartkówek/sprawdzianów w jednym dniu:/


taaa... ja nie wiem jak ja dam rade w lo ;/
teraz mamy max. 4 klaswoki/kartkowki dziennie, do ktorych nsie nie ucze, ale zdaje. to tam bede musiala sie uczyc jak cholera ;/
ciekawe czy dam rade ;|
Thusiek
PostWysłany: Sob 20:34, 03 Mar 2007    Temat postu:

No ale kurde musze zaczac sie jeszcze wiecej uczyc...

w pierwszym półroczu uczyłam sie po 4 godziny dziennie teraz ucze się po 6 godzin i tak czasem mało... bo mam 8 przedmiotów- 8 kartkówek/sprawdzianów w jednym dniu:/
Lenka
PostWysłany: Pon 20:03, 19 Lut 2007    Temat postu:

no tak Thus ale Ty jestes w liceum ;P
mi tez spadnie pewno o ocene mniej wiecej xD

moja srednia klasowa to 2,78 czy jakos tak.. w kazdym badz razie najgorsza pod wzgledem nauki, najlepsza pod wzgledem zachowania.
a w pierwszej klasie było odwrotnie. najgorsza jesli chodzi o zachowanie, najlepsza jesli o naukę Laughing
Thusiek
PostWysłany: Pią 13:12, 16 Lut 2007    Temat postu:

oj a u mnie srednia klasowa to 2,18 i co? świetna klasa nie ma co xD a ja miałam srednią cos ok. 3,6 i zyje... źle bo źle ale zyje Razz
Docia
PostWysłany: Śro 19:49, 14 Lut 2007    Temat postu:

Lenka napisał:
miałam niewiele lepsza... 4,36 czy jakos tak...
ale szczerze byłam bardzo zdziwiona, bo jedna dziewczyna z mojej klasy co niby caly czas same 5 dostaje ma srednia o wiele mniejsza od mojej O.o nie rozumiem tego..

Docia tez sobie to obiecywalam... ah... nawet plan ulozylam... a za dwa dni wracam do szkoly po feriach i nic nie odrobilam w koncu i nie nauczylam sie... nawet glupich prac domowych nie zrobilam >.<


a kartkowki nie mogla poprawic, Dociu?


Nie, nie można to była kartkówka, a kartkówek nie można poprawiac, a już niezapowiedzianych to już kompletny grób :/
Czysta napisał:
Ja miałam na półrocze średnią 4,83 i się z tego nie cieszę... Muszę wyjść na coś koło 5.0...


ooooo Czysta
ale średnia, niech mnie gęś kopnie.
Marzenia ....

Czysta napisał:
Moja klasa jest najlepsza wśród klas 3 w mojej szkole ^^! Lepsza od klasy dyrektorki (sami jesteśmy klasą wicedyrektora xDD) ^...^
Ale ten. Klasa mi się udała, no


No to gratulacje, bo ja mam klasę najgorszą w całej szkole
Najwyższa średnia uwaga, uwaga! 4.4
i jak sie w takiej klasie uczyć...
Czysta
PostWysłany: Wto 22:32, 13 Lut 2007    Temat postu:

Szczerze? Wszystko Razz
Ale chyba mi dobrze poszła kartkówka z zadań z fizyki ^___^!!! Nie chyba, ale na pewno, tyle że nie jestem pewna, czy mi nie da 4, bo nie zamieniłam na ułamek dziesiętny wyniku... A tam, zobaczę ^^ Ale się cieszę, noo ^^

Przed feriami mieliśmy sprawdzian z państw na świecie, dostałam 5 (gdybym nie pomyliła się w jednej zatoce albo nie zapomniała podpisać jednego oceanu, to bym miała 6 ;( buuu xd) I najlepsze, że potrafiłam wymienić prawie wszystkie państwa i państewka Afryki (trochę mi się już zapomniało, ale chyba będę musiała sobie przypomnieć xD), a Europa, to była mi znana w... 2/3, jeśli nie mniej xDD
Ach... Nauczę się, no. Muszę Razz

Oh my... Najlepszą? U nas dziewczyna miała ponad 5.0 (nie wiem ile...). I mówi, że się nie uczy tak dużo (ta, ta, jasne, już jej wierzę). A jak tak mówi przed sprawdzianem, to ma 5, jeśli nie 6... I jakoś nikomu się nie chce wierzyć, ze się nie uczy tak bardzo Wink Ale dobra, nic nie mówię xDD
Moja klasa jest najlepsza wśród klas 3 w mojej szkole ^^! Lepsza od klasy dyrektorki (sami jesteśmy klasą wicedyrektora xDD) ^...^
Ale ten. Klasa mi się udała, no Smile
Lenka
PostWysłany: Wto 21:56, 13 Lut 2007    Temat postu:

dopiero teraz to masz!? O.O
my to mielismy rok temu!!
eh... z najgorszych panstw pytal... znaczy pisalismy kartkowke... 5 sekund na jedna odpowiedz :/
ale spox... chyba dostalam 5, wiecTy na pewno dasz rade Wink

podziel sie swoja srednia, co?
u nas Daniel mial jedyny identyczna jak Ty. najlepszą w klasie i jedyny, ktory przekroczyl 4,75 ;P

co Ci wytlumaczyc z fizy? bo ja to powoli zaczynam kumac... wiec moze bede umiala pomoc ^^'
Czysta
PostWysłany: Nie 0:12, 11 Lut 2007    Temat postu:

Ja miałam na półrocze średnią 4,83 i się z tego nie cieszę... Muszę wyjść na coś koło 5.0... Uda mi się, o ile utrzymam się z czwórką z fizyki (którą miałam naprawdę przez przypadek, bo chciała mi dać 3, ale poprawiłam na +4 jedną kartkówę ^^)... Ech.
Wytłumaczcie mi tę denną fizykę ;/
I z gegry się muszę nauczyć wszystkich państw Europy i ich stolic na czwartek O...o
Jutro się za to zabieram, ysz...
piernik
PostWysłany: Sob 21:54, 10 Lut 2007    Temat postu:

No wlasnie chyba nie mam fajnie bo nie dostaje kasy tylko opierdzielaja mnie...
kase dostalabym jakbym miala sdrenia 4.5 ;/
Lenka
PostWysłany: Sob 20:43, 10 Lut 2007    Temat postu:

piernik ale masz fajnie... niestety ja dostaje rozgi tylko zamiast pieniedzy albo pochwal/nagrod...
bo przeciez "stac mnie na wiecej" ://
jak to moi rodzice caly czas powtarzaja...

Docia napisał:
A ja miałam na półrocze 4.2 --`
Liczyłam na więcej...
Teraz mam ferie i mam zamiar się wziąść do roboty bo weracam po feriach tydzień szkoły i już marzec a w kwietniu testy..
tak, tak...


miałam niewiele lepsza... 4,36 czy jakos tak...
ale szczerze byłam bardzo zdziwiona, bo jedna dziewczyna z mojej klasy co niby caly czas same 5 dostaje ma srednia o wiele mniejsza od mojej O.o nie rozumiem tego..

Docia tez sobie to obiecywalam... ah... nawet plan ulozylam... a za dwa dni wracam do szkoly po feriach i nic nie odrobilam w koncu i nie nauczylam sie... nawet glupich prac domowych nie zrobilam >.<


a kartkowki nie mogla poprawic, Dociu?
piernik
PostWysłany: Sob 12:44, 10 Lut 2007    Temat postu:

Docia zazdroszcze Ci !! oO
tez bym cyciala miec taka srednia Very Happy
haha Rolling Eyes gdybym taka miala to juz w domu byloby hohoho dostalabym troche kasy ^_^

ja wypowiem sie tak.. mam juz dosyc tej szkoly !!!
w kazdym calu ;/
nie ma chyba ani jednej 'rzeczy' dla ktorej moglabym nmiec przeyjemnosci by tam chodzic ;/
nienawidze... mam dosc ksztalcenia sie, a jeszcze 3,5 roku ;/
pft xP
Vampir
PostWysłany: Sob 11:38, 10 Lut 2007    Temat postu:

omg! docia, niezła jesteś... ja miałam 3,666 xD też mam teraz ferie.
Docia
PostWysłany: Sob 11:03, 10 Lut 2007    Temat postu:

A ja miałam na półrocze 4.2 --`
Liczyłam na więcej...
Teraz mam ferie i mam zamiar się wziąść do roboty bo weracam po feriach tydzień szkoły i już marzec a w kwietniu testy..
tak, tak...

a co do ściąg to sciągałam w 1 i 2 klasie w 3 już nie, chociaż z historii czasami, ale to raczej zawsze od kumpeli która siedzi przedemną albo za mną xD ona jest dobraz histy ^^
Ale zawaliłam jedą niezapowiedzianą kartkówkę nic nie umiałam i nawet ściągać mi się nie chciało to się podpisałam i oddałampustą kartkę o!
xD a tak to bym miała lepszą ocenę na półrocze.
Lenka
PostWysłany: Czw 0:12, 18 Sty 2007    Temat postu:

technika? prosta jak drut XD
kuj, kuj i jeszcze raz kuj!
<lol2>
nie no zart ;P
my mamy sprawdziany z 10 tematow... a ja zdolne dziecko zabieram sie za to dopiero dzien przed nim... wiec... czytam wszystkie tematy (wiem, monotonne i koszmar...) ale czytam ze zrozumieniem, a nie kurde na odwal sie i oby tylko skonczyc.... wypisuje WSZYSTKO co wazne na kartke a4... pozniej, kiedy wszystko przeczytam w calosci, czytam to co sama wypisalam, zeby tylko sobie utrwalic....
pozniej juz jestem padnieta (i zazwyczaj jest grubo po polnocy), wiec kartki chowam pod poduszke, ustawiam sobie przypomnienie, ze tam mam notatki i rano podczas jedzenia sniadania czytam to jeszcze raz,.,.... a pozniej to juz z gorki bo pozostaje napisac tylko ten cholerny sprawdzian Very Happy
haha. wiem, pewnie spodziewalas sie czegos bardziej hm.... pomocnego, bystrego? ale jak na mnie dziala to w 100% a nawet 101, bo do tej pory wszystko pamietam Very Happy

ps jesli nie zapamietasz czegos z tych notatek to zapisujesz sobie na malenkiej karteczce i p[rzyczepiasz do dluuuugiego rekawa i kiedy trzeba zagladasz xD
albo notatki tk ładnie chowasz do plecaka, by mozna bylo z nich kozystac w trakcie pisania Xd
lol. ale tylko raz sciagałam na sprawdzianie z histy... bo zapomnialam jak ładnie okreslic bolszewikow XD
Thusiek
PostWysłany: Śro 23:38, 17 Sty 2007    Temat postu:

w przeszłym musisz nauczyć sie najpierw na pamięc czasowników nieregularnych. I najlepiej ucz się od razu II formy tez potem się przyda Wink

a ja najgorsza ocene to mam a anglika, fizy, gegry i biologi. A teraz babka szok z angielksiego przechodzi bo mi dopa dała na koniec a ja non stop sie zgłaszam xD zapisałam się na lekcje anglika i jestem troche do przodu Laughing i tak jestem matołem ale jako jedyna w klasie umiałam wytłumaczyc czas present prefect Laughing

a teraz kuje wszysktie czasowniki nieregularne do tego:/ gupie i dużo tego...
jedyne co lubie to zdania warunkowe Razz

Lenek a jaka ta technika? moze sie pochwalisz i zbawisz mnie? Razz

kazali nam napisac z czego matur bedziemy zdawac..

napisała ze rozszerzony niemiecki, historia, polski jesli sie wyrobie to wos i podstawowy angielski (to na pewno) no i ta zasrana matma:/

wiecie załuje troche ze nie poszłam do klasy informatycznej :/

kij im w oczy:P

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group